Już jakiś czas temu pożegnałam ukochaną zieleń lasów i, ponownie, powitałam betonowe ulice i budynki. Z roku na rok, rozstania te są dla mnie coraz trudniejsze.


/Ostatnie zdjęcie: widok na Skrzyczne.





Koniec lata.
Trzy tygodnie temu był koniec lata. Już mamy zimę.








Było tam miejsce, do którego chcieliśmy wracać. W kierunku tamtych skał kierowaliśmy się przy okazji wieczornych spacerów. Było to miejsce przepiękne, tchnące spokojem, tajemnicą i magią. 

___
Majorka, oczywiście. Ostatnia seria zdjęć z wyspy.